Stanowisko RPO dla Sądu Najwyższego w sporze o alimenty. Operator: Łukasz Starzewski. poniedziałki 10:00 - 18:00. wtorek - piątek 8:00 - 16:00. 800 676 676 - połączenie bezpłatne z telefonów stacjonarnych oraz komórkowych. (22) 551 77 91 - połączenie płatne zgodnie z cennikiem operatora. tel. centrali: (22) 55 17 700.
Posty: 4.200. RE: Wyrok z uzasadnieniem oraz apelacja - alimenty. Cytat: Pytania są ogólne więc aby odpowiedzieć na nie szczegóły nie są potrzebne. To Ty tak uważasz. 1. do wniosku nic, do apelacji (jak powołujesz nowe dowody) to te dowody oraz patrz pkt 3. 2. Do Sądu Okręgowego za pośrednictwem Sądu Rejonowego. 3.
Gdy nie zgadzasz się z orzeczeniem o winie, wnieś apelację! Środkiem zaskarżenia wyroku rozwodowego jest apelacja, którą wnosi się do sądu apelacyjnego. Apelację można sporządzić samemu, jednak często zaleca się korzystanie z usług profesjonalnego pełnomocnika. W wielu sprawach konieczne okazuje się bowiem doświadczenie
Posty: 82. Koszty apelacji w sprawie o alimenty. Witam, wiem że w sprawie o alimenty nie pobiera się wpisu i w zw. z tym od apelacji również nie pobiera się opłat, ale Koszty procesu skarży się zażaleniem jeżeli nie wnosi się apelacji. Jeżeli wnoszę apelację i stawiam zarzut dot. również koszty procesu, to czy powinienem
W niniejszym artykule dowiesz się czym jest wniosek o alimenty, kto jest zobowiązany do ich uiszczania, w jaki sposób napisać pozew o alimenty oraz jak je skutecznie egzekwować. Jeżeli z kolei jesteś pozwanym w sprawie o alimenty, dowiesz się jak postępować po otrzymaniu pozwu, w jaki sposób obniżyć wysokość alimentów i kiedy
Reasumując, przy postępowaniu apelacyjnym w zakresie rozwodu należy koniecznie pamiętać o kilku ważnych zasadach: Sprawę rozwodową dzielimy na kilka części – wina, alimenty, kontakty. Argumenty muszą być konkretne i odnosić się do określonego zakresu. Na rozprawę należy się przygotować, musimy znać wszystkie dokumenty w
MmRwnG. 💔Kwestia płatności alimentów zasądzonych w wyroku rozwodowym może budzić problemy i prowadzić do konfliktów pomiędzy małżonkami zwłaszcza w sytuacji, gdy osoba zobowiązana do płacenia alimentów nie zgadza się z ich wysokością. Wyobraźmy sobie sytuację, w której po burzliwej i długotrwałej sprawie rozwodowej 18 marca 2021 r. Sąd Okręgowy rozwiązał małżeństwo stron i zasądził w wyroku rozwodowym alimenty od żony na rzecz syna małżonków, który zamieszkuje z ojcem. Zgodnie z wyrokiem alimenty mają być na konto bankowe ojca z góry do 10. dnia każdego miesiąca z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat. W wyroku nie wskazano daty, od której alimenty mają być płatne. Kobieta zastanawia się, kiedy ma zacząć przelewać pieniądze na konto męża, z którym jest w silnym konflikcie. Obawia się, że w przypadku gdy nie dokona płatności, mąż od razu skieruje sprawę do komornika. Matka pokrywa częściowo samodzielnie koszty utrzymania dziecka, jednak w niższej wysokości niż to zasądził sąd (przekazuje mężowi pieniądze na leki i artykuły szkolne oraz czasami kupuje dziecku ubrania i żywność). Żona zamierza wnieść apelację, jest niezadowolona z wyroku, w tym także z wysokości zasądzonych alimentów. ROZWÓD A ALIMENTY NA DZIECI ❗Początkową datę płatności alimentów zasądzonych na podstawie w wyroku rozwodowego stanowi data uprawomocnienia się tego wyroku, co oznacza, że jeśli w ciągu 7 dni od ogłoszenia wyroku nie zostanie złożony wniosek o uzasadnienie (który uprawnia do złożenia apelacji), to w dniu 26 marca 2021 r. wyrok rozwodowy stanie się prawomocny i żona będzie musiała płacić alimenty za okres od momentu uprawomocnienia się tego wyroku. Jeżeli natomiast wyrok zostanie zaskarżony (żona złoży apelację), to do momentu prawomocnego zakończenia sprawy mąż kobiety nie będzie mógł skierować wniosku o egzekucję alimentów do komornika. ❕W sprawie rozwodowej alimenty są zasądzane dopiero na przyszłość, czyli na okres po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego. CZY APELACJA WSTRZYMUJE ALIMENTY ZASĄDZONE W WYROKU ROZWODOWYM? Wniesienie apelacji nie wstrzymuje obowiązku płatności alimentów zasądzonych w wyroku rozwodowym, a to dlatego, że jeżeli zostanie ona wniesiona, to wyrok nie jest prawomocny i alimenty jeszcze się nie należą. ALIMENTY W TRAKCIE TRWANIA SPRAWY ROZWODOWEJ Czy można otrzymać alimenty na dziecko w trakcie trwania sprawy rozwodowej? Zgodnie z art. 133 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego każdy z rodziców ma obowiązek ponosić koszty utrzymania i wychowania dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, a na podstawie art. 27 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oboje małżonkowie (przez cały czas trwania małżeństwa) mają obowiązek przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli. Składając pozew o rozwód, można wystąpić z dwoma wnioskami, które umożliwią dochodzenie alimentów od współmałżonka jeszcze w toku sprawy rozwodowej. 1. Wniosek o zabezpieczenie potrzeb rodziny Po pierwsze strona powodowa może wystąpić z wnioskiem o zabezpieczenie poprzez zobowiązanie drugiego małżonka do przyczynienia się do zaspokajania potrzeb rodziny jako całości (a zatem nie tylko potrzeb wspólnych dzieci stron, ale także swoich potrzeb). ➡Jest to opcja korzystniejsza, gdyż w przypadku pozytywnego rozpoznania wniosku, sąd zobowiąże pozwanego do częściowego pokrywania także kosztów utrzymania powoda. 2. Wniosek o zabezpieczenie alimentów na rzecz dzieci stron Po drugie powód może wystąpić z wnioskiem o zabezpieczenie samych alimentów na dzieci. ➡Jeżeli powód wystąpi tylko z wnioskiem o zabezpieczenie alimentów na rzecz dzieci, sąd nie będzie mógł zobowiązać pozwanego do ponoszenia kosztów utrzymania powoda. Zabezpieczenie alimentów/potrzeb rodziny w sprawie rozwodowej powoduje, że małżonek zobowiązany musi ponosić koszty utrzymania dzieci już w trakcie procesu rozwodowego, a nie dopiero po uprawomocnienia się wyroku rozwodowego. 🔜W związku z tym, że temat zabezpieczenia oraz przyczyniania się przez małżonków do zaspokajania potrzeb rodziny jest obszerny, przygotujemy o tym osobny film lub wpis na blogu. OD KIEDY NALEŻĄ SIĘ ALIMENTY ZASĄDZONE W SPRAWIE ALIMENTACYJNEJ? ❗Co ważne, alimenty dochodzone w odrębnym postępowaniu sądowym (czyli w sprawie alimentacyjnej, a nie rozwodowej) zasądzane są najczęściej od dnia wniesienia pozwu czy też od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanemu (w zależności od tego, o co w pozwie powód), a nawet w pewnych sytuacjach sąd może zasądzić zaległe alimenty za okres przed wytoczeniem sprawy sądowej. Jeżeli wnosisz o zasądzenie alimentów w zwykłej sprawie o alimenty (a nie w sprawie rozwodowej), to często konsekwencją wydania wyroku jest obowiązek wyrównania alimentów przez pozwanego za cały czas trwania postępowania sądowego. Jeśli jesteś zainteresowany, od czego zależy wysokość alimentów, zapoznaj się z naszym wpisem na ten temat. Podsumowując: 📣alimenty zasądzone w wyroku rozwodowym należą się dopiero od momentu uprawomocnienia się tego wyroku, 📣alimenty zasądzone w sprawie o alimenty mogą należeć się już za wcześniejszy okres, w zależności od tego, jak zostanie skonstruowany pozew, 📣wnosząc pozew o rozwód, warto zadbać o zabezpieczenie alimentów na czas trwania sprawy rozwodowej. Prezentowane przez nas materiały nie stanowią porad prawnych i mają charakter informacyjny. Jeśli jesteś zainteresowany uzyskaniem porady prawnej w sprawie rozwodowej bądź alimentacyjnej, zapraszamy do kontaktu z nami. Radca prawny Klaudia Sosnowska Streszczenie plik wektorowy utworzone przez vectorjuice -
Od trzech lat płacę alimenty na dwóch synów (14 i 16 lat) – łącznie 800 zł. Obecnie moja miesięczna pensja wynosi 2500 zł. Właśnie zakończyła się sprawa o podwyższenie alimentów wniesiona przez moją byłą żonę. Nowa kwota, jaką muszę płacić, to 1200 zł. Chciałbym zaznaczyć, że poza płaceniem alimentów organizuję synom różne atrakcje (np. kino, basen) oraz wyjazdy wakacyjne. Sąd uznał, że skoro stać mnie na takie wydatki, to mogę płacić wyższe alimenty. Była żona udokumentowała swoje zarobki na poziomie 1000 zł miesięcznie, co jest nieprawdą. Stwierdziła też, że opłaty za mieszkanie to 1500 zł na miesiąc. Dodam, że eksmałżonka ma duże mieszkanie i samochód. Obecnie spodziewa się dziecka, ale nie jest w żadnym związku. Sądzę, że potrzebuje więcej pieniędzy ze względu na ciążę. Czy w takiej sytuacji warto składać odwołanie od zasądzonych alimentów? Jak napisać odwołanie od zasądzonych alimentów na dzieci? Proponuję, aby wystąpił Pan o uzasadnienie wyroku. Można to zrobić w ciągu 7 dni od jego ogłoszenia. Wówczas dopiero od dnia otrzymania uzasadnienia liczy się 14-dniowy termin, w ciągu którego można złożyć apelację. Z doświadczenia wiem, że sąd po okresie 2-3 lat zawsze podwyższa alimenty – mniej lub więcej, ale podwyższa. Z Pana opisu wynika, iż poza płaceniem alimentów opiekował się Pan dziećmi, organizował im zajęcia dodatkowe i płacił za nie. Niestety sądy swoim działaniem uporczywie sprowadzają zobowiązanych do funkcji bankomatu. Moim zdaniem, jest to oburzające. Obecnie sąd zasądził alimenty w wysokości prawie 50% Pana zarobków. Jest to wysoka kwota. W apelacji może Pan posłużyć się następującymi argumentami: Zasądzona kwota doprowadzi Pana do niedostatku. Nie będzie Pan w stanie pokryć swoich potrzeb i zobowiązań, które powstały przez to, że organizował Pan zajęcia dodatkowe dla swoich dzieci. Zasądzona kwota nie odpowiada wysokością potrzebom dzieci i nie została w żaden sposób wykazana. Do alimentowania zobowiązani są oboje rodzice, a nie tylko ojciec. Połowa kwoty niezbędnej na potrzeby dzieci powinna być dołożona przez matkę. Inaczej sytuacja przedstawiałaby się, gdyby wyłącznie matka sprawowała opiekę nad dziećmi, a ojciec wykładał pieniądze na pokrycie potrzeb dzieci. Pana synowie są w takim wieku, że nie wymagają osobistego nadzoru i 24 godzin opieki. Grom obowiązków wobec nich spełnia Pan, więc Pana wkład powinien być choć częściowo zaliczony w poczet obowiązku alimentacyjnego. Jeśli sąd zdecydował o tym, że pieniędzmi będzie dysponować matka, uwzględniając dotychczasowe potrzeby dzieci (basen, kino itd.), powinien wziąć również pod uwagę, że dzieci nie otrzymają tych świadczeń od matki – do tej pory zarówno czas, jak i pieniądze na ww. cele wygospodarowywał ojciec. Pana była żona jest w ciąży, za chwilę pojawi się małe dziecko. W związku z tym matka chłopców nie będzie w stanie pójść z nimi gdziekolwiek. Kwestię podwyższenia alimentów reguluje art. 138 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (w skrócie Zmiana orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego „Art. 138. W razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego”. Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 26 czerwca 1997 r. (I CZ 71/97, LexPolonica, nr 394324): „Po prawomocnym zasądzeniu alimentów od rodzica na rzecz dziecka nowa sprawa o alimenty między nimi z powództwa dziecka może być tylko sprawą dotyczącą wysokości alimentów”. Jak stwierdzono w postanowieniu Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 19 lipca 1974 r. (II CO 9/74, LexPolonica, nr 316369), powództwo o zmianę przewidziane w art. 138 wchodzi w grę w razie zmiany stosunków. Przez pojęcie „stosunków” w tym wypadku należy rozumieć okoliczności istotne z punktu widzenia ustawowych przesłanek obowiązku alimentacyjnego i jego zakresu (np. art. 133 i 135 Przy ocenie, czy zachodzą przesłanki do zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego w myśl art. 138 należy wziąć pod uwagę wszelkie okoliczności mogące świadczyć o zmianie stosunków, a zwłaszcza możliwości zarobkowych i majątkowych stron. Jeżeli zobowiązany do alimentacji posiada określony majątek, o zmianie okoliczności świadczy nie tylko zmiana stosunków własnościowych (utrata lub powiększenie majątku), lecz także zmiany w zakresie faktycznego dysponowania majątkiem, możliwości jego upłynnienia w celu zaspokojenia zobowiązań alimentacyjnych itp. Nie chcę tu wysnuwać wniosków, nie znając akt, ale powinien Pan wyciągnąć na wierzch stan majątkowy żony. Chodzi oczywiście o mieszkanie, samochód, poziom życia przy deklarowanych zarobkach rzędu 1000 zł. Do tego opłaty za mieszkanie w wysokości 1500 zł. To jest absurd. Po stronie matki także spoczywa obowiązek zapewnienia bytu swoim dzieciom. Przerzucanie na Pana całego obowiązku pokrywania potrzeb dzieci sprawia, że matka w zasadzie jest zwolniona z tego obowiązku. Koszt apelacji to 5% wartości rocznych alimentów. Może Pan wnioskować o zwolnienie z kosztów apelacji. Proponuję Panu uznać częściowo wyrok. Sąd i tak podwyższyłby kwotę alimentów, dlatego proszę uznać podwyżkę do kwoty po 50 zł na dziecko, czyli do 900 zł. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online .
Fraza została znaleziona (12 wyników) Wnioski > Wzory dokumentów > (...) ) Wniosek o wydanie opinii (zapewnienie o warunkach obrotu dla ¶rodków odurzaj±cych) Wniosek o wydanie postanowienia w sprawie kosztów egzekucyjnych w administracyjnym postępowaniu egzekucyjnym Wniosek (...) Natychmiastowa wykonalno¶ć wyroku (...) natychmiastowej wykonalno¶ci z urzędu. Natychmiastowa wykonalno¶ć nie będzie również orzeczona nawet za zabezpieczeniem w sprawach przeciwko Skarbowi Państwa. Rygor natychmiastowej wykonalno¶ci obowi±zuje od chwili (...) > Wzory dokumentów > (...) wychowywania dziecka dla osób, które otrzymały do dnia 1 maja 2004 r. ustalone na siebie ¶wiadczenie z funduszu alimentacyjnego Opis: Postępowanie w sprawie przyznania prawa do dodatku w przypadku osoby w wieku (...) 2015-05-13Zwolnienie od kosztów s±dowych. Komu przysługuje? (...) Za złożenie skargi na postępowanie komornika trzeba zapłacić 100 złotych, za wniesienie pozwu rozwodowego - 600 złotych, a w sprawach gospodarczych koszty s±dowe drenuj± kieszeń jeszcze mocniej (...)
Alimenty Koszty sądowe odwołania od kwoty alimentów Indywidualne porady prawne Autor: Katarzyna Bereda • Opublikowane: 2021-03-05 • Aktualizacja: 2022-04-12 W styczniu dostałem wyrok w sadzie rejonowym w sprawie alimentów: 2300 zł / miesiąc, koszty sądowe 1500 zł, koszty zastępstwa 3500 zł. Chciałbym wnieść apelację do sądu okręgowego z żądaniem obniżenia alimentów do kwoty 1800 zł. Z jakimi kosztami sądowymi i za zastępstwo muszę się liczyć w przypadku wygranej i z jakimi w przypadku przegranej? Masz podobny problem? Kliknij tutaj i zadaj pytanie. Koszty sądowe W pierwszej kolejności wskazuję, iż w przypadku przegrania sprawy przez sądem II instancji będzie Pan obowiązany do poniesienia kosztów sądowych wskazanych w wyroku I instancji, a także z tytułu postępowania przed sądem II instancji. Zgodnie bowiem z § 2 rozporządzenia ministra sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. „stawki minimalne wynoszą przy wartości przedmiotu sprawy: 1) do 500 zł – 90 zł; 2) powyżej 500 zł do 1500 zł – 270 zł; 3) powyżej 1500 zł do 5000 zł – 900 zł; 4) powyżej 5000 zł do 10 000 zł – 1800 zł; 5) powyżej 10 000 zł do 50 000 zł -–3600 zł; 6) powyżej 50 000 zł do 200 000 zł – 5400 zł; 7) powyżej 200 000 zł do 2 000 000 zł – 10 800 zł; 8) powyżej 2 000 000 zł do 5 000 000 zł – 15 000 zł; 9) powyżej 5 000 000 zł – 25 000 zł”. Z uwagi na powyższe, jak Pan widzi, koszty zastępstwa adwokackiego zostały wskazane jako 3500 zł. Nie wiem, dlaczego sąd wskazał tak wysokie koszty sądowe – zakładam, iż w sprawie była prowadzona jakaś opinia biegłego lub postępowanie trwało długo i wymagało znacznych kosztów. Zobacz również: Jak sprawdzić czy ktoś założył mi sprawę w sądzie? Koszty procesowe przed sądem II instancji Przed sądem II instancji jedynym kosztem procesowym tak naprawdę będzie zapewne koszt zastępstwa adwokackiego, który wyniesienie 50% wartości orzeczonej przed sądem II instancji – o ile przegra Pan sprawę i o ile postępowanie również nie będzie długie i nie wygeneruje dodatkowych kosztów sądowych. Zgodnie bowiem z § 10 ust. 1 powyższego rozporządzenia Stawki minimalne wynoszą za prowadzenie sprawy w postępowaniu apelacyjnym: przed sądem okręgowym – 50% stawki minimalnej, co daje w Pana przypadku 1750 zł. Koszty przy wygranym odwołaniu od kwoty alimentów Jeżeli wygra Pan sprawę, to jedyne koszty, które zostaną Panu zwrócone, dotyczą opłaty od apelacji – w zależności od wartości przedmiotu sporu, którą Pan wskaże, ale zakładam, że będzie to do ok. 400 zł. Jeżeli będzie Pan reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, otrzyma Pan także zwrot kosztów zastępstwa adwokackiego przed sądem II instancji – wysokość takiego zwrotu będzie jednak zależała od wartości przedmiotu sporu, którą Pan wskaże. Zobacz również: Jak sprawdzić czy jest założona sprawa w sądzie? Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online
konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... Proszę o pilną pomoc - (przedwczoraj) zakończył się po 15 miesiącach sprawa o ojcostwo i alimenty mojego meża (ja jestem pełnomiocnikiem procesowym męża)wobec młodej kobiety i ich córki. Orzeczenie z dnia otrzymałam telefonicznie od sekretarki sędziny (ze względu na odległośc Katowice Warszawa gdzie mieszkam - tak uzgodniłam z sędziną i wczoraj ( wysłałam wniosek o doręczenie orzeczenia z uzasadnieniem. PODSTAWA EWENTUALNEJ APELACJI: w toku rozpraw po uzyskaniu wyników testów DNA potwierdzających ojcostwo mojego męża - tzn. na rozprawie w dniu 1. sędzina ogłosiła wynik testów DNA ; 2. sędzina spytała czy mąż uznaje swoje ojcostwo, on potwierdził; 3. następnie sędzina spytałą powódkę - matkę dziecka, czy zgadza się na oświadczenie męża o uznaniu dziecka - ta potwierdziła; 4. sędzina powyższe oświadczenia zaprotokołowała. ---------- A TERAZ W ORZECZENIU w sprawie słyszę, że ojcostwo USTALONO (jak wnioskowała w pozwie powódka), a nie - że ojciec dziecka UZNAŁ SWOJE OJCOSTWO. Mąż nie uzyskał praw rodzicielskich do dziecka. ---------- PYTANIE: O ile ten sposób orzeczenia nie będzie INACZEJ - OBSZERNIEJ uzasadniony w orzeczeniu pisemnym, czy mogę na powyższej PODSTAWIE ( SKUTECZNIE apelować o zmianę statusu orzeczenia ojcostwa i związanych z tym praw męża do dziecka. (Ja i mąż poszukiwaliśmy matki dziecka - SKUTECZNIE jak dziecko miało 6mcy - podaliśmy jej adres próbowaliśmy dojśc do porozumienia ale 'MAŁO KASY'-200zł miesięcznie proponowaliśmy więc założyła sprawę cywilną, a dziecko ukrywała; wcześniej nie powiadomiła go o ciąży i urodzeniu ale doniosła na policję o gwałcie na 3 tygodnie przed urodzeniem dziecka-UDOWODNIONO JEJ BEZPODSTAWNOŚC TEGO DONIESIENIA w postępowaniu przygotowawczym policji i oddaleniu zażalenia przez prokuraturę; Poza tym matka dziecka ma swojego ojca-rasistę, nie pokazała mojemu mężowi ich dziecka i zabrania kontaktów -'NIEZYBWALNE PRAWO DO OSOBISTYCH KONTAKTÓW RODZICA Z BIOLOGICZNYM DZIECKIEM, WYNIKAJĄCE WPROST Z ISTNIEJĄCEJ MIĘDZY NIMI NATURALNEJ WIĘZI' bo chce 'DUŻO KASY'). Zasądzone alimenty są stosunkowo niskie (mąż przez ostatnie 3 lata był głównie na moim utrzymaniu - nie miał regularnych zarobków, albo niskie sporadyczne): od urodzenia dziecka po 150 zł przez 7mcy i 300zł przez kolejne mce + odsetki ustawowe 11,5%, NIEzwraca matce dziecka kosztów wyprawki-kosztów ciąży i porodu i NIEzwraca żadnych koztów sądowych, tylko ustawowe koszta adwokata powódki 240,-zł na jej ręce. REASUMUJĄC - okoliczności sprawy są skomplikowane, a dziecko jest Mulatką (mąż to Nigeryjczyk, a matka dziecka to typ wyglądu - nordycki). Przed i w toku sprawy matka dziecka odmawia kontaktów męża z dzieckiem i nie odbiera telefonów od niego ani nie odpowiada na smsy - TYLKO ODE MNIE. Ona mieszka w Katowicach, my - w Warszawie. Mąż wysyła drobne prezenty dziecku - nie na wiele nas stać ciągle próbuje się skontaktować z matką dziecka - ja już nie chcę (ona ciągle kłamie i mnie drażni albo wymyśla nowe choroby - przed rozprawą dziecko jest zdrowe,a po rozprawie jak mąż prosi o spotkanie, dziecko jest chore). CO ROBIĆ ?: - apelować czy nie, - czy odczekać 2-3 mce płacac regularnie alimenty i ile się da zaległych, a potem założyć sprawę o uregulowanie kontaktów ojca z dzieckiem? Bardzo proszę o radę co do apelacji i innych uregulowań prawnych - np. czy I KIEDY ewentualnie należy rozpocząc NASTĘPNĄ sprawę sądową o uregulowanie kontaktów ojciec-dziecko, o ile np. w okresie najbliższych 3 mcy nie doszłoby to rozpoczęcia poprawnych kontaktów ojciec-dziecko. Serdecznie dziękuję, Ewa email: @ konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... Mąż zgodnie z procedurą określoną w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym uznał dziecko. Kierując się wykładnią literalną Art. 72. KRO "Jeżeli nie zachodzi domniemanie, że ojcem dziecka jest mąż jego matki, albo gdy domniemanie takie zostało obalone, ustalenie ojcostwa może nastąpić albo przez uznanie dziecka przez ojca, albo na mocy orzeczenia sądu." Co oznacza, że ustalenie ojcostwa może przybrać formy uznania dziecka przed właściwym organem albo ustalenia sądowego. I to jest stosownie do zastosowanego spójnika "albo" alternatywa rozłączna - czyli albo mamy orzeczenie sądu, albo ustalenie w drodze uznania. Wydaje się, że wydanie orzeczenia mieszanego jest niedopuszczalne. W moim mniemaniu na ten temat sąd powinien w punkcie odnośnie ustalenia władzy rodzicielskiej powództwo oddalić - uzasadniając to faktem uznania, natomiast w punkcie drugim ewentualnie orzekać o alimentach. Wydaje mi się, że sąd poszedł trochę na skróty. Ja bym apelował, chyba że by mnie uzasadnienie przekonało, a tego nie znam. A to trochę jak wróżenie z fusów. konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... Błażeju, wielkie dzięki - to bardzo ważna wykładnia, którą podajesz. Ponieważ orzeczenie ogłoszono (dopiero co...), w dniu astępnym wystąpiłam o odpis orzeczenia z uzasdnieniem, sąd otrzymał mój wniosek w terminie 7 dni - 25-go marca br. Teraz czekam na ten tekst (długi czas wysyłania i doręczenia korespondencji z kancelarii sądu z Katowic do Warszawy). Jak tylko dostanę - zaraz napiszę. Ogromne podziękowania i serdeczności :) konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... Ewa J.: Proszę o pilną pomoc - (przedwczoraj) zakończył się po 15 miesiącach sprawa o ojcostwo i alimenty mojego meża (ja jestem pełnomiocnikiem procesowym męża)wobec młodej kobiety i ich córki. Orzeczenie z dnia otrzymałam telefonicznie od sekretarki sędziny (ze względu na odległośc Katowice Warszawa gdzie mieszkam - tak uzgodniłam z sędziną i wczoraj ( wysłałam wniosek o doręczenie orzeczenia z uzasadnieniem. PODSTAWA EWENTUALNEJ APELACJI: w toku rozpraw po uzyskaniu wyników testów DNA potwierdzających ojcostwo mojego męża - tzn. na rozprawie w dniu 1. sędzina ogłosiła wynik testów DNA ; 2. sędzina spytała czy mąż uznaje swoje ojcostwo, on potwierdził; 3. następnie sędzina spytałą powódkę - matkę dziecka, czy zgadza się na oświadczenie męża o uznaniu dziecka - ta potwierdziła; 4. sędzina powyższe oświadczenia zaprotokołowała. ---------- A TERAZ W ORZECZENIU w sprawie słyszę, że ojcostwo USTALONO (jak wnioskowała w pozwie powódka), a nie - że ojciec dziecka UZNAŁ SWOJE OJCOSTWO. Mąż nie uzyskał praw rodzicielskich do dziecka. ---------- PYTANIE: O ile ten sposób orzeczenia nie będzie INACZEJ - OBSZERNIEJ uzasadniony w orzeczeniu pisemnym, czy mogę na powyższej PODSTAWIE ( SKUTECZNIE apelować o zmianę statusu orzeczenia ojcostwa i związanych z tym praw męża do dziecka. (Ja i mąż poszukiwaliśmy matki dziecka - SKUTECZNIE jak dziecko miało 6mcy - podaliśmy jej adres próbowaliśmy dojśc do porozumienia ale 'MAŁO KASY'-200zł miesięcznie proponowaliśmy więc założyła sprawę cywilną, a dziecko ukrywała; wcześniej nie powiadomiła go o ciąży i urodzeniu ale doniosła na policję o gwałcie na 3 tygodnie przed urodzeniem dziecka-UDOWODNIONO JEJ BEZPODSTAWNOŚC TEGO DONIESIENIA w postępowaniu przygotowawczym policji i oddaleniu zażalenia przez prokuraturę; Poza tym matka dziecka ma swojego ojca-rasistę, nie pokazała mojemu mężowi ich dziecka i zabrania kontaktów -'NIEZYBWALNE PRAWO DO OSOBISTYCH KONTAKTÓW RODZICA Z BIOLOGICZNYM DZIECKIEM, WYNIKAJĄCE WPROST Z ISTNIEJĄCEJ MIĘDZY NIMI NATURALNEJ WIĘZI' bo chce 'DUŻO KASY'). Zasądzone alimenty są stosunkowo niskie (mąż przez ostatnie 3 lata był głównie na moim utrzymaniu - nie miał regularnych zarobków, albo niskie sporadyczne): od urodzenia dziecka po 150 zł przez 7mcy i 300zł przez kolejne mce + odsetki ustawowe 11,5%, NIEzwraca matce dziecka kosztów wyprawki-kosztów ciąży i porodu i NIEzwraca żadnych koztów sądowych, tylko ustawowe koszta adwokata powódki 240,-zł na jej ręce. REASUMUJĄC - okoliczności sprawy są skomplikowane, a dziecko jest Mulatką (mąż to Nigeryjczyk, a matka dziecka to typ wyglądu - nordycki). Przed i w toku sprawy matka dziecka odmawia kontaktów męża z dzieckiem i nie odbiera telefonów od niego ani nie odpowiada na smsy - TYLKO ODE MNIE. Ona mieszka w Katowicach, my - w Warszawie. Mąż wysyła drobne prezenty dziecku - nie na wiele nas stać ciągle próbuje się skontaktować z matką dziecka - ja już nie chcę (ona ciągle kłamie i mnie drażni albo wymyśla nowe choroby - przed rozprawą dziecko jest zdrowe,a po rozprawie jak mąż prosi o spotkanie, dziecko jest chore). CO ROBIĆ ?: - apelować czy nie, - czy odczekać 2-3 mce płacac regularnie alimenty i ile się da zaległych, a potem założyć sprawę o uregulowanie kontaktów ojca z dzieckiem? Bardzo proszę o radę co do apelacji i innych uregulowań prawnych - np. czy I KIEDY ewentualnie należy rozpocząc NASTĘPNĄ sprawę sądową o uregulowanie kontaktów ojciec-dziecko, o ile np. w okresie najbliższych 3 mcy nie doszłoby to rozpoczęcia poprawnych kontaktów ojciec-dziecko. Serdecznie dziękuję, Ewa email: @ Gdybyś mi zaproponowała po takich dymach 200 złotych miesięcznie na dziecko, to też bym Was olała. Wcale się dziewczynie nie dziwię. Wczoraj pomagałam komuś wyliczyć ile kosztuje utrzymanie malucha. Wyszło ponad 1000 złotych meisięcznie. Dziewczyna widać wolała sama wychowywać bez waszych 200 złotych. Niech Twój mąż się weźmie do roboty, to bedzie go stać na B. edytował(a) ten post dnia o godzinie 09:13 konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... Beata B.: Ewa J.: Proszę o pilną pomoc - (przedwczoraj) zakończył się po 15 miesiącach sprawa o ojcostwo i alimenty mojego meża (ja jestem pełnomiocnikiem procesowym męża)wobec młodej kobiety i ich córki. Orzeczenie z dnia otrzymałam telefonicznie od sekretarki sędziny (ze względu na odległośc Katowice Warszawa gdzie mieszkam - tak uzgodniłam z sędziną i wczoraj ( wysłałam wniosek o doręczenie orzeczenia z uzasadnieniem. PODSTAWA EWENTUALNEJ APELACJI: w toku rozpraw po uzyskaniu wyników testów DNA potwierdzających ojcostwo mojego męża - tzn. na rozprawie w dniu 1. sędzina ogłosiła wynik testów DNA ; 2. sędzina spytała czy mąż uznaje swoje ojcostwo, on potwierdził; 3. następnie sędzina spytałą powódkę - matkę dziecka, czy zgadza się na oświadczenie męża o uznaniu dziecka - ta potwierdziła; 4. sędzina powyższe oświadczenia zaprotokołowała. ---------- A TERAZ W ORZECZENIU w sprawie słyszę, że ojcostwo USTALONO (jak wnioskowała w pozwie powódka), a nie - że ojciec dziecka UZNAŁ SWOJE OJCOSTWO. Mąż nie uzyskał praw rodzicielskich do dziecka. ---------- PYTANIE: O ile ten sposób orzeczenia nie będzie INACZEJ - OBSZERNIEJ uzasadniony w orzeczeniu pisemnym, czy mogę na powyższej PODSTAWIE ( SKUTECZNIE apelować o zmianę statusu orzeczenia ojcostwa i związanych z tym praw męża do dziecka. (Ja i mąż poszukiwaliśmy matki dziecka - SKUTECZNIE jak dziecko miało 6mcy - podaliśmy jej adres próbowaliśmy dojśc do porozumienia ale 'MAŁO KASY'-200zł miesięcznie proponowaliśmy więc założyła sprawę cywilną, a dziecko ukrywała; wcześniej nie powiadomiła go o ciąży i urodzeniu ale doniosła na policję o gwałcie na 3 tygodnie przed urodzeniem dziecka-UDOWODNIONO JEJ BEZPODSTAWNOŚC TEGO DONIESIENIA w postępowaniu przygotowawczym policji i oddaleniu zażalenia przez prokuraturę; Poza tym matka dziecka ma swojego ojca-rasistę, nie pokazała mojemu mężowi ich dziecka i zabrania kontaktów -'NIEZYBWALNE PRAWO DO OSOBISTYCH KONTAKTÓW RODZICA Z BIOLOGICZNYM DZIECKIEM, WYNIKAJĄCE WPROST Z ISTNIEJĄCEJ MIĘDZY NIMI NATURALNEJ WIĘZI' bo chce 'DUŻO KASY'). Zasądzone alimenty są stosunkowo niskie (mąż przez ostatnie 3 lata był głównie na moim utrzymaniu - nie miał regularnych zarobków, albo niskie sporadyczne): od urodzenia dziecka po 150 zł przez 7mcy i 300zł przez kolejne mce + odsetki ustawowe 11,5%, NIEzwraca matce dziecka kosztów wyprawki-kosztów ciąży i porodu i NIEzwraca żadnych koztów sądowych, tylko ustawowe koszta adwokata powódki 240,-zł na jej ręce. REASUMUJĄC - okoliczności sprawy są skomplikowane, a dziecko jest Mulatką (mąż to Nigeryjczyk, a matka dziecka to typ wyglądu - nordycki). Przed i w toku sprawy matka dziecka odmawia kontaktów męża z dzieckiem i nie odbiera telefonów od niego ani nie odpowiada na smsy - TYLKO ODE MNIE. Ona mieszka w Katowicach, my - w Warszawie. Mąż wysyła drobne prezenty dziecku - nie na wiele nas stać ciągle próbuje się skontaktować z matką dziecka - ja już nie chcę (ona ciągle kłamie i mnie drażni albo wymyśla nowe choroby - przed rozprawą dziecko jest zdrowe,a po rozprawie jak mąż prosi o spotkanie, dziecko jest chore). CO ROBIĆ ?: - apelować czy nie, - czy odczekać 2-3 mce płacac regularnie alimenty i ile się da zaległych, a potem założyć sprawę o uregulowanie kontaktów ojca z dzieckiem? Bardzo proszę o radę co do apelacji i innych uregulowań prawnych - np. czy I KIEDY ewentualnie należy rozpocząc NASTĘPNĄ sprawę sądową o uregulowanie kontaktów ojciec-dziecko, o ile np. w okresie najbliższych 3 mcy nie doszłoby to rozpoczęcia poprawnych kontaktów ojciec-dziecko. Serdecznie dziękuję, Ewa email: @ Gdybyś mi zaproponowała po takich dymach 200 złotych miesięcznie na dziecko, to też bym Was olała. Wcale się dziewczynie nie dziwię. Wczoraj pomagałam komuś wyliczyć ile kosztuje utrzymanie malucha. Wyszło ponad 1000 złotych meisięcznie. Dziewczyna widać wolała sama wychowywać bez waszych 200 złotych. Niech Twój mąż się weźmie do roboty, to bedzie go stać na B. edytował(a) ten post dnia o godzinie 09:13 'Dymy' to urządziła panna - nikogo o niczym - O CIĄŻY - do porodu nie powiadamiając z własną matką włącznie). A 200 zł zaproponowaliśmy (JA za proponowałam - bo mąż nie pracował, a ja z pracą też nie miałam w 2006 roku łatwo - akord wtedy wykonywałąm w biurze windykacyjneym WIĘC WIEM ILE DZIECKU W DANYM OKRESIE ŻYCIA SĄD ZASĄDZA !). Sąd za ten okres - pierwszy rok życia dziecka zasądził 150zł na podstawie UDOWODNIONYCH ŹRÓDEŁ I MOŻLIWOŚCI FINANSOWYCH- WIĘC CHYBA JA PROPNOWAŁM WIĘCEJ ???????????? Uważaj co mówisz, jak nie rozumiesz tekstu. konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... Beata B.:Gdybyś mi zaproponowała po takich dymach 200 złotych miesięcznie na dziecko, to też bym Was olała. Wcale się dziewczynie nie dziwię. Wczoraj pomagałam komuś wyliczyć ile kosztuje utrzymanie malucha. Wyszło ponad 1000 złotych meisięcznie. Dziewczyna widać wolała sama wychowywać bez waszych 200 złotych. Niech Twój mąż się weźmie do roboty, to bedzie go stać na B. edytował(a) ten post dnia o godzinie 09:13 Aktualnie alimenty są 300zł - coś źle liczyłaś chyba - a dziecku od rodziców należy się po równo (2 x 300zł = 600zł), a nie konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... odpisałam ci, sąd liczy pracę matki przy dziecku jako alimenty, wcale nie jest po równo, po 50%. Ten Twój facet leży do góry tyłkime na kanapie, a ona pierze i robi wszystko przy dziecku. On ma to gdzieś. Zyjesz chyba w kosmosie z tymi cenami swoimi w głowie. Polska jest bardzo droga, jeśli chodzi o utrzymanie dziecka. Zobacz jakie są ceny w sklepach na pieluchy, ubrania, mleko, wodę, odżywki, kosmetyki oraz prąd i utrzymanie mieszkania. To wszystko wlicza się w koszt utrzymania dziecka. Potem ci dojdzie przedszkole, lekarz, leki, szkoła, książki, zeszyty, ubrania, kolonie, wczasy i 100 innych rzeczy potrzebnych dziecku do normalnego życia. Potem ci dojdzie anwet papier toaletowy, zeby dziecku pupę wytrzeć. Teraz musisz płacić za odpowiednie do tego środki. Nie żyjemy w średniowieczu. Wózek też kosztuje, rowerek dla dziecka również, skarpetki i majtki też. Trzeba było się nie pakować w taki związek z kimś z dzieckiem, to nie miałabyś powodu do biadolenia teraz. A Twoj facet niech się weźmie do roboty, zeby na to dziecko zarobić. To nie jest Twój obowiązek, ale jego. Dziwię się dziewczynie, ze jeszcze nie wystąpiła o 1500 złotych alimentów. Ja miałam 1450 złotych alimentów dla dziecka w wieku 1-3. Tyle dostawałam do ręki co miesiąc. To było 15-12 lat temu. Zapomniałam, zę dentysta w tym kraju też kosztuje. Plombka dla dziecka to 100 złotych. Aparat około 800. Modl się, żeby miało zdrowe i proste zęby:-)))) Bo jak mamusia sypnie ci za kilka lat rachunkami w sądzie i poprosi o wyrównanie kosztów, to zemdlejesz w B. edytował(a) ten post dnia o godzinie 11:00 konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... Ewa J.: 'Dymy' to urządziła panna - nikogo o niczym - O CIĄŻY - do porodu nie powiadamiając z własną matką włącznie). nie musiała powiadamiać, to jej problem A 200 zł zaproponowaliśmy o łaskawczyni:-))), 200 złotych zaproponowała:-))) Na co to miało być? Na 2 śpioszki czy 2 paczki pampersów?JA za proponowałam - bo mąż nie pracował, mógł się wyturlać z domu i zacząć pracowaća ja z pracą też nie miałam w 2006 roku łatwo - akord wtedy wykonywałąm w biurze windykacyjneym WIĘC WIEM ILE DZIECKU W DANYM OKRESIE ŻYCIA SĄD ZASĄDZA !). Twoja praca nikogo nie interesujeSąd za ten okres - pierwszy rok życia dziecka zasądził 150zł na podstawie UDOWODNIONYCH ŹRÓDEŁ I MOŻLIWOŚCI FINANSOWYCH- WIĘC CHYBA JA PROPNOWAŁM WIĘCEJ ???????????? bo była dziewczyna ciapa i nie potrafiła wywalczyć więcej, no to tyle zaproponowałUważaj co mówisz, jak nie rozumiesz już się bojęBeata B. edytował(a) ten post dnia o godzinie 10:49 konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... Beata B.: Ewa J.: 'Dymy' to urządziła panna - nikogo o niczym - O CIĄŻY - do porodu nie powiadamiając z własną matką włącznie). nie musiała powiadamiać, to jej problem A 200 zł zaproponowaliśmy o łaskawczyni:-))), 200 złotych zaproponowała:-))) Na co to miało być? Na 2 śpioszki czy 2 paczki pampersów? JA za proponowałam - bo mąż nie pracował, mógł się wyturlać z domu i zacząć pracować a ja z pracą też nie miałam w 2006 roku łatwo - akord wtedy wykonywałąm w biurze windykacyjneym WIĘC WIEM ILE DZIECKU W DANYM OKRESIE ŻYCIA SĄD ZASĄDZA !). Twoja praca nikogo nie interesuje Sąd za ten okres - pierwszy rok życia dziecka zasądził 150zł na podstawie UDOWODNIONYCH ŹRÓDEŁ I MOŻLIWOŚCI FINANSOWYCH- WIĘC CHYBA JA PROPNOWAŁM WIĘCEJ ???????????? bo była dziewczyna ciapa i nie potrafiła wywalczyć więcej, no to tyle zaproponował Uważaj co mówisz, jak nie rozumiesz już się bojęBeata B. edytował(a) ten post dnia o godzinie 10:49 - Sytuacja finansowa całego domu zobowiązanego do alimentów się liczy - jego żony też (wspólne gospodarstwo domowe. Dziewczyna nie jest ciapa - TYLKO ZERO REALIÓW (jak ty) sobą przedstawia , nawet ze wspomaganiem się adwoatem. Chciała alimentów - ALE SĄD ZASĄDZIŁ INACZEJ Dziwna jesteś -(samotna w nierealnym swoim świecie) skoro tak się wściekasz a nie masz pojęcia o rzeczywistości, niestety. konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... Ewa J.: - Sytuacja finansowa całego domu zobowiązanego do alimentów się liczy - jego żony też (wspólne gospodarstwo domowe. Dziewczyna nie jest ciapa - TYLKO ZERO REALIÓW (jak ty) sobą przedstawia , nawet ze wspomaganiem się adwoatem. Chciała alimentów - ALE SĄD ZASĄDZIŁ INACZEJ Dziwna jesteś -(samotna w nierealnym swoim świecie) skoro tak się wściekasz a nie masz pojęcia o rzeczywistości, niestety. Jakoś nie zauważyłam swojej samotności, ale masz prawo twierdzić inaczej. I na tym kończę dyskusję, szkoda czasu. Biedne dziecko, należy mu współczuć. konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... Beata B.: Ewa J.: - Sytuacja finansowa całego domu zobowiązanego do alimentów się liczy - jego żony też (wspólne gospodarstwo domowe. Dziewczyna nie jest ciapa - TYLKO ZERO REALIÓW (jak ty) sobą przedstawia , nawet ze wspomaganiem się adwoatem. Chciała alimentów - ALE SĄD ZASĄDZIŁ INACZEJ Dziwna jesteś -(samotna w nierealnym swoim świecie) skoro tak się wściekasz a nie masz pojęcia o rzeczywistości, niestety. Jakoś nie zauważyłam swojej samotności, ale masz prawo twierdzić inaczej. I na tym kończę dyskusję, szkoda czasu. Biedne dziecko, należy mu współczuć. Najbiedniejsze te dzieci co wściekłe matki mają - pieniądze im braków emocjonalnych nie zakryją, niestety. konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... Ewa J.: Beata B.: Ewa J.: - Sytuacja finansowa całego domu zobowiązanego do alimentów się liczy - jego żony też (wspólne gospodarstwo domowe. Dziewczyna nie jest ciapa - TYLKO ZERO REALIÓW (jak ty) sobą przedstawia , nawet ze wspomaganiem się adwoatem. Chciała alimentów - ALE SĄD ZASĄDZIŁ INACZEJ Dziwna jesteś -(samotna w nierealnym swoim świecie) skoro tak się wściekasz a nie masz pojęcia o rzeczywistości, niestety. Jakoś nie zauważyłam swojej samotności, ale masz prawo twierdzić inaczej. I na tym kończę dyskusję, szkoda czasu. Biedne dziecko, należy mu współczuć. Najbiedniejsze te dzieci co wściekłe matki mają - pieniądze im braków emocjonalnych nie zakryją, niestety. :-))) oj pozłość się jeszcze na mnie i wywal wszystkie żale, jakoś nie robi to na mnie wrażenia konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... Beata B.: Ewa J.: Beata B.: Ewa J.: - Sytuacja finansowa całego domu zobowiązanego do alimentów się liczy - jego żony też (wspólne gospodarstwo domowe. Dziewczyna nie jest ciapa - TYLKO ZERO REALIÓW (jak ty) sobą przedstawia , nawet ze wspomaganiem się adwoatem. Chciała alimentów - ALE SĄD ZASĄDZIŁ INACZEJ Dziwna jesteś -(samotna w nierealnym swoim świecie) skoro tak się wściekasz a nie masz pojęcia o rzeczywistości, niestety. Jakoś nie zauważyłam swojej samotności, ale masz prawo twierdzić inaczej. I na tym kończę dyskusję, szkoda czasu. Biedne dziecko, należy mu współczuć. Najbiedniejsze te dzieci co wściekłe matki mają - pieniądze im braków emocjonalnych nie zakryją, niestety. :-))) oj pozłość się jeszcze na mnie i wywal wszystkie żale, jakoś nie robi to na mnie wrażenia To po co odpowiadasz - nie prosiłam o uwagi od ignorantów, tylko o pomoc prawną od specjalisty w kwestii uregulowania kontaktów ojca z dzieckiem i praw rodzicielskich - to o co ci chodzi?? Sama nie wiesz. konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... Beata B.: Ewa J.: To po co odpowiadasz - nie prosiłam o uwagi od ignorantów, tylko o pomoc prawną od specjalisty w kwestii uregulowania kontaktów ojca z dzieckiem i praw rodzicielskich - to o co ci chodzi?? Sama nie wiesz. to przestań do mnie pisac jeszcze na skrzynkę, chyba prosiłam o to 2 razy, trzeci powtarzam publicznie. To sią nie wtrącaj gdzie nie masz nic do powiedzenia i na pytanie nie odpowiadasz a tylko bzdury pleciesz - ty nie jesteś wyznaczkiniem zasad w tym kraju. konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... Beata B.: odpisałam ci, sąd liczy pracę matki przy dziecku jako alimenty, wcale nie jest po równo, po 50%. Ten Twój facet leży do góry tyłkime na kanapie, a ona pierze i robi wszystko przy dziecku. On ma to gdzieś. nie chce mi sie czytac calej klotni, jednak napisze co mysle. mozna wyliczac wszystkie koszty jednak dla dziecka do wieku przedszkolnego 600-800 zl jest wystarczajace. Ty olalabys ojca dziecka, bo albo nie jestes matka, albo nia nie powinnas byc. olac to mozna co najkwyzej pieniadze jak sie w swej dumie chce obrazac. jednak do ojca to dziecko ma prawo nie mamusia, a raczej "wlascicielka" dziecka. sad rostrzyga wysokosc alimentow i prosze mi wierzyc, ze praktycznie nigy z korzyscia dla zasadzanego (chyba, ze to mamusia - te wciaz maja ulgi) jesli chodzi o to co matka robi przy dziecku to zawsze moze pozwolic w tych pracach odciazyc sie ojcu, a nie zabraniac je nawet zobaczyc. i jesli masz prace dla obcokrajowca to masz szanse ja tutaj zaproponowac i jeszcze jedno ciaza to nie tylko problem matki (ale i ojca) o tym w tym sredniowiecznym kraju wciaz Panie zapominaja na koniec zyczylbym wszystkim dzieciom, aby jak najmniej kobiet podobnego pokroju zachodzilo w ciaze straszne dopiero teraz zobaczylem czym szanowna Pani sie zajmuje. opacznosci spraw, aby poszerzyla Pani swoja wiedze, swiadomosc i jak juz jakies biedne dziecko trafi do Pani, aby jak najmniejsza krzywde mu Pani wyrzadzila, bo pomagac z tym nastawieniem to dzieciom wg mnie jeszcze Pani nie potrafimarek m. edytował(a) ten post dnia o godzinie 12:49 konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... Ewa J.: CO ROBIĆ ?: - apelować czy nie, - czy odczekać 2-3 mce płacac regularnie alimenty i ile się da zaległych, a potem założyć sprawę o uregulowanie kontaktów ojca z dzieckiem? Bardzo proszę o radę co do apelacji i innych uregulowań prawnych - np. czy I KIEDY ewentualnie należy rozpocząc NASTĘPNĄ sprawę sądową o uregulowanie kontaktów ojciec-dziecko, o ile np. w okresie najbliższych 3 mcy nie doszłoby to rozpoczęcia poprawnych kontaktów ojciec-dziecko. Serdecznie dziękuję, Ewa email: @ nie wiem co da apel w sprawie o ojcostwo - sad ustalil w toku sprawy, kto jest ojcem (na podst badan), ojciec to potwierdzil uznajac ojcostwo. teraz nalezy zlozyc wniosek u ustalenie kontaktow ojca z dzieckiem wraz z ich zabezpieczeniem na czas trwania rozprawy. odleglosc pomiedzy ojcem a dzieckiem jest duzym problemem - moze istnieje mozliwosc zmniejszyc ten dystans? konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... Marku, Dziękuję za wypowiedż. Ja doskonale wiem - gdyby nie ja i moje śledztwo w sprawie odszukania tej mamy dziecka - żadnej sprawy nigdy by nie było, a w kazdym razie ojciec dziecka nigdy by się o nim nie dowiedział, bo się panna uparła że mu dziecka nie pokaże i jego (???!!!) to będzie kara dla niego (za co? nie wiadomo). Poza wszystkim - mój mąż doskonale wie, iż jak stwierdziłeś "...ciaza to nie tylko problem matki (ale i ojca) o tym w tym sredniowiecznym kraju wciaz Panie zapominają" - ale nie miał możliwości dotychczas wykazać się przy bieżącej pomocy matce dziecka i na rzecz dziecka, oczywiście poza alimentami (od marca br.) No bo na jaki adres PRZED POZWEM miał pieniądze wysłać? Wobec powyższego pretensje Beaty B. i osób z jej "jedynie słuszną postawą i 'najlepszą wiedzą o realiach' " są po prostu nie na miejscu. O to mi chodziło w 'kłótni' z nią - Beatą B. konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... marek m.: Ewa J.: CO ROBIĆ ?: - apelować czy nie, - czy odczekać 2-3 mce płacac regularnie alimenty i ile się da zaległych, a potem założyć sprawę o uregulowanie kontaktów ojca z dzieckiem? Bardzo proszę o radę co do apelacji i innych uregulowań prawnych - np. czy I KIEDY ewentualnie należy rozpocząc NASTĘPNĄ sprawę sądową o uregulowanie kontaktów ojciec-dziecko, o ile np. w okresie najbliższych 3 mcy nie doszłoby to rozpoczęcia poprawnych kontaktów ojciec-dziecko. Serdecznie dziękuję, Ewa email: @ nie wiem co da apel w sprawie o ojcostwo - sad ustalil w toku sprawy, kto jest ojcem (na podst badan), ojciec to potwierdzil uznajac ojcostwo. teraz nalezy zlozyc wniosek u ustalenie kontaktow ojca z dzieckiem wraz z ich zabezpieczeniem na czas trwania rozprawy. odleglosc pomiedzy ojcem a dzieckiem jest duzym problemem - moze istnieje mozliwosc zmniejszyc ten dystans? Dziękuję bardzo. O to mi chodziło - na razie rodzice dziecka zaczęli się kontaktowac ze sobą BEZPOŚREDNIO - w sprawie alimentów i sposobu przekazywania ich oraz zaległych (od WCZORAJ)oraz rozmawiać o dziecku - NARESZCZIE. Jeszcze raz dziękuję za wskazówki - bardzo cenne. POzdrawiam serdecznie :) konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... marek m.: Beata B.: odpisałam ci, sąd liczy pracę matki przy dziecku jako alimenty, wcale nie jest po równo, po 50%. Ten Twój facet leży do góry tyłkime na kanapie, a ona pierze i robi wszystko przy dziecku. On ma to gdzieś. nie chce mi sie czytac calej klotni, jednak napisze co mysle. mozna wyliczac wszystkie koszty jednak dla dziecka do wieku przedszkolnego 600-800 zl jest wystarczajace. Ty olalabys ojca dziecka, bo albo nie jestes matka, albo nia nie powinnas byc. olac to mozna co najkwyzej pieniadze jak sie w swej dumie chce obrazac. jednak do ojca to dziecko ma prawo nie mamusia, a raczej "wlascicielka" dziecka. sad rostrzyga wysokosc alimentow i prosze mi wierzyc, ze praktycznie nigy z korzyscia dla zasadzanego (chyba, ze to mamusia - te wciaz maja ulgi) jesli chodzi o to co matka robi przy dziecku to zawsze moze pozwolic w tych pracach odciazyc sie ojcu, a nie zabraniac je nawet zobaczyc. i jesli masz prace dla obcokrajowca to masz szanse ja tutaj zaproponowac i jeszcze jedno ciaza to nie tylko problem matki (ale i ojca) o tym w tym sredniowiecznym kraju wciaz Panie zapominaja na koniec zyczylbym wszystkim dzieciom, aby jak najmniej kobiet podobnego pokroju zachodzilo w ciaze straszne dopiero teraz zobaczylem czym szanowna Pani sie zajmuje. opacznosci spraw, aby poszerzyla Pani swoja wiedze, swiadomosc i jak juz jakies biedne dziecko trafi do Pani, aby jak najmniejsza krzywde mu Pani wyrzadzila, bo pomagac z tym nastawieniem to dzieciom wg mnie jeszcze Pani nie potrafi bardzo straszne, rzeczywiście. Przeczytaj moze jeszcze raz co napisałam i zastanów się proszę czy nie skorygować swojej mocno przesadzonej w ocenie wypowiedzi, zanim więc zaczniesz oceniać moją pracę zawodową i mój pokrój. Dziecko to nie jest zabawka i kosztuje w tym kraju jego utrzymanie bardzo dużo, czy się z tym zgadzasz czy nie. Oczywiście można mu również dawać kanapki ze smalcem na śniadanie, obiad i kolację, ale to jest oddzielny temat. Przypominam, ze samo przedszkole czy żłobek w Polsce to koszt około 300 złotych miesięcznie, a gdzie reszta potrzeb? A ci rodzice tego nie widzą, bo nie chcą. A skoro tatuś nie widzi takich potrzeb dziecka, bo nie chce mu się iść do roboty, choćby sprzątać, to wybacz, ale będę pisać takie rzeczy jak powyżej. Obcokrajowiec zna język obcy i moze robić choćby tłumaczenia i w ten sposób zarabiać pieniądze. Nie moją rolą jest szukać dla niego pracy, on sam musi jej sobie poszukać, a nie liczyć na to, ze jego żona będzie za niego wszystko robić. Również wychowuję dziecko i wiem jakie są potrzeby dzieci i jaki jest koszt ich utrzymania w naszym kraju. Dobra, w sumie to nie moja sprawa. Żal mi tylko tego dziecka, bo jakoś nie wierzę, ze jego potrzeby będą w pełni zaspokojone. Poza tym znam inne wypowiedzi Ewy (w innych grupach) na temat tej dziewczyny i obrzucanie jej błotem publicznie. Była gotowa nawet badania prowadzić na temat takich dziewczyn jak ona. PozdrawiamBeata B. edytował(a) ten post dnia o godzinie 14:28 konto usunięte Temat: APELACJA w sprawie o Ojcostwo (prawa rodzicielskie) i... Beata B.: Również wychowuję dziecko i wiem jakie są potrzeby dzieci i jaki jest koszt ich utrzymania w naszym kraju. Dobra, w sumie to nie moja sprawa. Żal mi tylko tego dziecka, bo jakoś nie wierzę, ze jego potrzeby będą w pełni zaspokojone. Poza tym znam inne wypowiedzi Ewy (w innych grupach) na temat tej dziewczyny i obrzucanie jej błotem publicznie. Była gotowa nawet badania prowadzić na temat takich dziewczyn jak ona. Pozdrawiam Nikt nikogo nie 'obrzuca błotem' tylko ja przytaczam chore zachowanie, które zostało sądownie dowiedzione - z materiałem dowodowym i zeznaniami na piśmie - i nie na żadnych innych forach. A skala problemu przypadkowego rodzicielstwa (nieodpowiedzialnego, traktowanego zabawowo ze strony niedojrzałych osób) i związanego z tym coraz bardziej powszechnego w Polsce problemu prawnego co do spraw ojcostwa i sprawowania rodzicielstwa jest poważna - sprawdź ośrodki opieki społecznej i rejestr spraw sądowych w sądach cywilnych w ostatnich 3 latach. Sprawdź sobie zapowiedź projekt ustawy 'Prawo rodzinne' (publikacja: RP, Żółte Strony 17 marca 2008). Jako 'badacz' powinnaś o tym wiedziec, a nie przeinaczac fakty - i proszę, opuśc ten wątek - bo naprawdę niczego pożytecznego nie J. edytował(a) ten post dnia o godzinie 09:34
apelacja w sprawie o alimenty