Chorwacja brzmi dla Ciebie dobrze, ale wolisz coś bardziej poza utartymi szlakami. Rozwiązaniem może być zaskakująco nieznany kawałek Adriatyku, który należy do Bośni i Hercegowiny. Kraj ten jest nie tylko ostatnim nieodkrytym klejnotem Europy, ale także skrywa największą nadmorską tajemnicę Europy: Bośnia i Hercegowina ma plaże Pielgrzymka Do Medjugorie - Chorwacja, Słowenia, Bośnia I Hercegowina, Czarnogóra Cel podróży: Chorwacja, Słowenia, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Węgry - Wyjazd: 24-06-2023 Kierowaliśmy się do przejścia granicznego w Scepan Polje. Przejście graniczne Bośnia i Hercegowina – Czarnogóra w Scepan Polje. Dalsza trasa przez kanion Pivy była bardzo malownicza. Zatrzymywaliśmy się, żeby zrobić zdjęcia. Niesamowite przeżycia i najpiękniejsze widoki, jakie mi przyszło oglądać w podróży. Busy z Austrii do Polski. Podróżujemy na trasie Polska-Austria i w drugą stronę. Nasza flota to nowoczesne busy Opel Vivaro, Renault Trafic, Mercedes-Benz, Volkswagen Pasat, wyposażone w klimatyzację, ogrzewanie oraz regularnie poddawane wszystkim badaniom. Nigdy więcej podróży, po której będziesz miał ochotę jedynie zasnąć! Po dojechaniu do przedmieść Brna zjeżdżamy na drogę nr 52 (E461) i kierujemy się na Wiedeń do przejścia granicznego w Mikulovie. Ten odcinek drogi wydaje się skomplikowany przez ilość numerów dróg, ale dacie sobie radę, bo tak naprawdę musicie jechać po kolei w kierunku Ostrawy, Ołomuńca i Brna, a następnie do przejścia Jasnozielony znak: drogowe przejście graniczne na granicy zewnętrznej Schengen. Szary znak: kolejowe przejście graniczne na granicy zewnętrznej Schengen. Jasnoniebieski znak: lotnicze przejście graniczne na zewnętrznej granicy Schengen. Fioletowy znak: śródlądowe przejście graniczne na zewnętrznej granicy Schengen. 17OKId. Editorial Download preview NEUMA, BOŚNIA, HERZEGOVINA I członek, - Drogowy przejście graniczne między Chorwacja, Bośnia i Herzegovina Europejski zjednoczenie i Schenghen teren, (UE) bośnia,chorwacja,adriatycki,wybrzeże,krzyż,redakcyjny,europejczycy,eurydice,hercegowina,transport Więcej Mniej ID 65936733 © Eq Roy | Editorial Licencje Rozszerzone ? XS x 11cm @72dpi 115kB | jpg S x @300dpi 306kB | jpg M x @300dpi | jpg L x @300dpi | jpg XL x @300dpi | jpg MAX x @300dpi | jpg TIFF x @300dpi ??.?MB | tiff Nielimitowana Liczba Stanowisk (U-EL) Dodaj do lightboxu BEZPŁATNE POBRANIE We accept all major credit cards from Ukraine. Licencje Rozszerzone Więcej podobnych zdjęć stock Kanadyjski przejście graniczne Kanadyjski przejście graniczne Meksyk Przejście Graniczne Meksyk USA przejście graniczne Przejście graniczne punktu Przejście graniczne malay tajlandzkiego Sumas amerykański przejście graniczne Washington Kalifornia Meksyk przejście graniczne Sumas ciężarówki USA przejście graniczne Uchodźcy chodzi w kierunku Chorwackiego przejścia granicznego na Chorwacja Serbia granicie, między miastami Bapska i Berkasovo Handlowi pojazdy i USA przejście graniczne Sumas amerykański przejście graniczne Washington Przejście Graniczne W Jordania Przejście graniczne, San Ysidro do Tijuany, Meksyk Inne zdjęcia z Eq Roy portfolio Tuas punktu kontrolnego granicy drogowy skrzyżowanie między Singapur i Johor, Malezja Drogowy przejście graniczne między Chorwacja i Montenegro Przejście graniczne między Chorwacja, Bośnia i Herzegovina Tuas punktu kontrolnego granicy drogowy skrzyżowanie między Singapur i Johor, Malezja Drogowy przejście graniczne między Chorwacja i Montenegro Tuas punktu kontrolnego granicy drogowy skrzyżowanie między Singapur i Johor, Malezja Drogowy przejście graniczne między Chorwacja i Montenegro Nadmorski miasteczko Neuma w Bośnia i Herzegovina Tuas punktu kontrolnego granicy drogowy skrzyżowanie między Singapur i Johor, Malezja Tuas punktu kontrolnego granicy drogowy skrzyżowanie między Singapur i Johor, Malezja Tuas punktu kontrolnego granicy drogowy skrzyżowanie między Singapur i Johor, Malezja Drogowy przejście graniczne między Chorwacja i Montenegro Kategorie powiązane Podróż Europa Editorial Polityka Przeszukaj kategorie Abstrakt Biznes Ferie IT&C Ilustracje Ludzie Natura Przedmioty Przemysł i branża Sztuka / architektura Technologia Web design graficzne Zwierzęta Licencje Rozszerzone Strona główna Editorial Europa Przejście graniczne między Chorwacja, Bośnia i Herzegovina Bośnia i Hercegowina to kraj, który warto zobaczyć nie tylko ze względu na wyjątkowe miejsca, ale po to by sięgnąć po nowe punkty widzenia. Nie ma chyba w Europie krainy o tak złożonej, a zarazem nieodkrytej tożsamości. Wyprawa do Bośni to najbliższa nam okazja do podróży w jej pierwotnym wymiarze – po odkrycie czegoś zupełnie nowego. “Ostania europejska wojna”Bośnia. Dziwny to kraj, który wita na wjeździe serbską flagą wbitą w ogrodzenie pozłacanej cerkwi. I to tylko po to, by po godzinie drogi zatrzymać kierowcę przed weselnym korowodem ozdobionym w biało-czerwone, chorwackie szachownice. Dziwny to kraj, w którym punkty karne zarobione w jednej części kraju, w drugiej nie mają już żadnego Bośnia to prowizoryczność formy. Kraj utkany na delikatnej nici porozumienia narzuconego z zewnątrz. Kruchy i – wydaje się – gotowy do zdmuchnięcia przez pierwszy podmuch na targu w MostarzeBieg zdarzeń zresztą Bośni nigdy nie omijał. Swoje epicentrum znalazł wtedy gdy Zachód przepowiedział “koniec historii” i zaczął mościć się w pozimnowojennym porządku. To wtedy u stóp Gór Dynarskich, nad Naretwą, Sawą, Driną i na skrawku Kotliny Panońskiej – czyli mówiąc wprost, w miejscach, o których przeciętny Europejczyk nie ma pojęcia, śmiercionośna siła wezbrała i podniosła z ziemi wszystkie brudy zamiatane dotąd pod dywan, uszyty był zresztą z całkiem szlachetnych włókien. Może momentami tandetny, ale jednak na tle wielu innych stawał się obiektem pożądania. Niektórzy wyczuwali nad nim aromat lawendy i pomarańczy. Inni – zapach wolności. Nazywał się wojna (1992-1995), która naznaczyła obraz Bośni do dzisiaj. Takie nazwy, jak “Sarajewo” czy “Vukovar” wywołują gęsią skórkę – zarówno jako obietnice podróży, ale też źródła niepokoju.– Bośnia to była ostatnia europejska wojna, na którą mogłem liczyć. Moje dzieciństwo przesiąknięte było wojną. Żyliśmy wojną, wspominaliśmy wojnę, podziwialiśmy ją, baliśmy się jej i pragnęliśmy – pisał Andrzej Stasiuk w “Dzienniku pisanym później” – Jechać do Bośni to było jak cofać się w jakąś fazę prenatalną. Bo to się miało we krwi, przekazane przez rodziców i dziadków, to krążyło w żyłach i brakowało tylko rzeczywistego obrazu w skali jeden do też jechałem do Bośni po raz pierwszy. Chłonąłem Mostar i Sarajewo jak jakieś wojenne lapidaria, rezerwuary autentycznego doświadczenia wojny. Autentycznego bo tak bliskiego – w końcu jestem z pokolenia, które pamięta migawki tego konfliktu w telewizji. Zagłębiałem się w reportażach, przeglądałem stare nagrania, słuchałem Bijelo Dugme, a na kanwie wspomnień tematem pracy magisterskiej uczyniłem ochronę ludności cywilnej w prawie konfliktów zbrojnych, obierając za przykład przede wszystkim Sarajewo. Sarajewo, mile moje…Dwie Bośnie, ale która prawdziwa?Do Bośni wróciłem po latach. W poszukiwania życia. Od teraz podróż przez Bośnię miała być drogą porzucania demonów. Zaglądnąłem więc do wnętrza wodospadów w Kravicy, w Mostarze czekałem na śmiałków skaczących ze Starego Mostu, w Travniku wsłuchiwałem się w śpiew muezina, a w Sarajewie wraz z dziećmi bryczką wjechałem do podmiejskiego parku Vrelo Bosne. Jakby wczoraj nie tylko “sarajewskie róże” rozlane gdzieś na chodnikach nie dawały zapomnieć o jarzmie przeszłości. Zdałem sobie sprawę, że żadne z moich wyobrażeń nie jest wolne od tego drugiego. Bośnia i Hercegowina nie jest już krajem pogrążonym w wojennej traumie, ale nie jest też krajem, który potrafi i chce zapomnieć o tym co chyba jeden z głównych powodów, dla których podróż do Bośni może być fascynującą wyprawą w nieznane. W sensie geograficznym, bo to nieprzedeptany region. Jak mało który w Europie może dać namiastkę podróżniczego odkrycia w jego pierwotnym rozumieniu. Ale też w nieznane rejony naszych wyobrażeń, prostych kalek, kulturowych znaczeń, a przede wszystkim w konfrontację z ludzkim złem, namacalnym, którego nie można puścić mimo uszu, bo to dawno, dawno temu i nieprawda. No, a gdyby do nas przyszła… skłamałbym, że wyszłaś, że na świat nie przyszłaś, kłamałbym jak popadnie, choć kłamać córeńko nie ładnie, oj WARTO ZOBACZYĆ W BOŚNI I HERCEGOWINIE?Wiele osób do Bośni trafia na krótko, podczas pobytu w południowej Dalmacji. Jeżeli do nich należysz, zachęcamy do przeczytania naszego jednodniowego przewodnika:Bośnia i Hercegowina w jeden dzień z Chorwacji. 4 miejsca, które warto podróż do Bośni na dłużej warto poświęcić co najmniej jeden, intensywny tydzień. Wówczas można zwiedzić kraj, jadąc zróżnicowaną trasą z północy kraju na południe aż nad Adriatyk. Oto nasza sugestia:Jajce – Travnik – Sarajewo – Mostar – Medjugorje – Blagaj – Pocitelj – Wodospady KravicaJajceNazwa wokół której trudno przejść obojętnie. Nie jest zresztą przypadkowa, bo miasteczko wznosi się na wzgórzu o owalnym kształcie. W XV wieku miasto było siedzibą ostatniego bośniackiego króla Tvrtka II Tvrtkovica. To wówczas przeżywało swój największy rozkwit. To z tamtego okresu wywodzi się górujący nad miastem zamek królów bośniackich. Prawdziwą atrakcją stanowi jednak znajdujący się u podnóża twierdzy po wcześniejszych odwiedzinach w Kravicy, wodospad w Jajce robi duże wrażenie. Można podziwiać go zarówno z góry, jak i podejść na dół (czeka na nas przy okazji przyjemne ochłodzenie – pęd powietrza sprawia, że w powietrzu unosi się przyjemna bryza). Jajce zostały dotkliwie zniszczone podczas wojny w latach ’90. Co ciekawe ucierpiał także wodospad, który kiedyś miał 30 metrów wysokości, dziś tylko kwintesencja Bośni. Miasteczko położone jest w sercu kraju, pomiędzy zielonymi wzgórzami. Przydomek “europejski Stambuł” jaki pojawia się w jego kontekście nawet nie jest na wyrost. To po prostu nieporozumienie 😉 Niemniej Travnik ma swój kameralny klimat, dawnej bośniackiej prowincji podczas okupacji właśnie dobrze zachowane budowle z czasów otomańskich wpływają na charakter miasta ( “kolorowy meczet” Sulejmanije). Na wzgórzu nad miastem wznosi się okazała twierdza, do której warto zajrzeć choćby dla pięknego widoku. Po jej odwiedzeniu warto zjechać nad potok Plava Voda, gdzie rozsiadły się knajpki i restauracje, a całe miejsce ma przyjemny klimat podmiejskiego bulwaru (nad rzeką poprowadzono urokliwe kute mostki).SarajewoDla nas jedna z najciekawszych europejskich stolic. Mieszanka kulturowa, która pozwala podczas spaceru jedną ulicą przenieść się w czasie i przestrzeni zupełnie gdzie indziej. Sarajewo to Bascarsija (centrum tureckiej dzielnicy) z meczetami, sukiennicami, bazarami i małymi sklepikami rzemieślników. Ale Sarajewo to także ulica Strosmajerowa i część miasta żywo budząca skojarzenia z Wiedniem, Krakowem czy przytulny (jak na stolicę) klimat Sarajewa wpływa też położenie. Miasto ulokowane zostało między wzgórzami (przygotujcie się na sporo stromych podejść), a z samego zatłoczonego centrum szybko można przenieść się na górski szlak (dzięki specjalnej kolejce linowej). To trochę tak jakby z okolic Wawelu prowadziła 15-minutowa kolejka na szlak zbliżony charakter do Beskidu zwiedzanie Sarajewa warto poświęcić przynajmniej trzy dni. Polecamy zajrzenie do muzeów dotyczących oblężenia miasta. Warto też rozsmakować się w miejscowej kuchni, która dzięki kulturowemu zróżnicowaniu pozwala na zakosztowanie wielu pozornie odległych smaków. W Sarajewie tak samo właściwe będzie delektowanie się wiedeńskim tortem z wiśniami, jak i cevapami z miejscowej cevabdzinicy (restauracja specjalizująca się w przygotowaniu tego dania).MostarMostar to być może najpiękniejsze miasto Bośni i Hercegowiny. Mostarska starówka umiejscowiła się po dwóch stronach szmaragdowych wód Naretwy. Symbolem miasta, w samym sercu starówki (Čaršija de Kujundžilu) jest stary-nowy most. Jego ramiona rozpostarte są między dwiema wieżami – Halebiją i Tarą. Nieco dalej znajduje się malowniczy meczet Ćejvan-Ćehaja (zbudowany w 1552 roku).Przeczytaj też: Mostar. Co symbolizuje krzyż nad miastem i dlaczego wzbudza kontrowersje?Most i meczet łączy uliczka Kujundžiluk. Znajduje się tu wiele kramów, sklepów z pamiątkami i zakładów rzemieślniczych. Gdzieniegdzie słychać brzdęk ręcznie wyrabianej biżuterii z mosiądzu. Warto zajrzeć też na targ Tepa, gdzie łatwo znaleźć lokalne wczesnym średniowieczu w Pocitelju wypoczywali po morskich wojażach miejscowi piraci. Miasteczko na swoim znaczeniu zyskało jednak dopiero w trakcie panowania tureckiego. Turcy Pocitelj rozbudowali (to w tej chwili jeden z najlepiej zachowanych islamskich zespołów urbanistycznych w regionie). Powstał meczet, medresa, łaźnia, zajazdy, wzmocniono też miasta zahamowany został dopiero w czasach monarchii austro-węgierskiej, a gród mocno ucierpiał także podczas wojny bałkańskiej. Obecnie największą atrakcją miasteczka jest odrestaurowana twierdza, malowniczo wznosząca się na wzgórzu z widokiem na tutaj w 1981 roku szóstce dzieci miała objawić się Matka Boska, a objawienia trwają do dziś (część z widzących ma je codziennie). Co ciekawe, kościół katolicki nie potwierdził jeszcze oficjalnie cudów z Medjugorje (do ich oceny powołano w Watykanie specjalną komisję). Mimo to, do małej miejscowości na południu Hercegowiny pielgrzymują prawdziwe tłumy (ok. 2,5 mln osób rocznie).Centralnym punktem Medjugorje jest kościół św. Jakuba (cały kompleks nazywany jest Sanktuarium Królowej Pokoju) za którym znajduje się specjalnie wydzielona przestrzeń do odprawiania nabożeństw. Nieco dalej znajduje się Podbrdo, czyli wzgórze objawienia do którego wiedzie Droga Krzyżowa. W miejscach objawień ustawiono KravicaZespół wodospadów rozciągnięty na szerokości 100 metrów na rzece Trebižat staje się coraz popularniejszy, choć jeszcze kilka lat temu dojazd do Kravicy znany był tylko miejscowym. Wysokie na 25 metrów wodospady robią duże wrażenie, zwłaszcza, że można do nich podpłynąć i eksplorować od więcej o wodospadach: Bośnia i Hercegowina. Rajskie wodospady KravicaWodospady Kravica są równie piękne jak Krka czy Plitvice. Każde z tych miejsc ma swój niepowtarzalny i Hercegowina – informacje praktyczneDowód czy paszport?Przekraczanie granicy odbywa się na podstawie dowodu osobistego lub paszportu. Od 11 czerwca 2021 roku na granicy wymagane jest okazanie negatywnego testu na COVID-19 typu PCR lub antygenowego wykonanego w ciągu 48h, licząc od momentu wykonania testu. Zwolnione z posiadania testów są osoby zaszczepione. Tak wygląda w chwili pisania tekstu, ale obostrzenia covidowe warto sprawdzić osobiście przed wyjazdem na stronie też: Bałkany. Jakie książki warto przeczytać przed wyjazdem?Jaka waluta obowiązuje w Bośni i Hercegowinie?W Bośni płacimy markami konwertybilnymi (zamiennymi). To waluta, która ma ustalony sztywny kurs. Obecnie jeden euro to 1,95583 w Bośni i HercegowinieJest taniej niż w Polsce. Obiad w centrum Sarajewa dla czteroosobowej rodziny to koszt ok. 70 złotych. Nocleg na trzy noce w stolicy Bośni można w całkiem dobrych warunkach zamknąć w kwocie 500 samochodem po BośniPrzed wjazdem obawialiśmy się stanu dróg w Bośni. Wcześniej podróżowaliśmy autobusami i pociągiem (polecamy trasę kolejową Mostar-Sarajewo). Stan głównych dróg miło nas zaskoczył – drogi są wyremontowane i jazda nimi nie sprawia trudności. Warto jednak wziąć pod uwagę, że Bośnia to kraj górzysty i większość dróg poprowadzona jest w dość krętych wąwozach. Widoki z trasy – z pociągu na trasie Mostar- Sarajewo robią wrażenie!Osobną kwestią stanowią warunki ubezpieczenia – Bośnia jest poza Unią, więc przed wjazdem należy okazać zieloną kartę (w Polsce powinien wystawić ją za darmo ubezpieczyciel).W Internecie można znaleźć sporo informacji o kradzieżach samochodów w Bośni (szczególnie niemieckich marek). Coś musi być na rzeczy, ponieważ część noclegów reklamowanych jest miejscem parkingowym już w samej swojej nazwie. Podczas naszego pobytu staraliśmy się parkować albo w hotelowym garażu albo na płatnych parkingach w widocznym miejscu. Sami nie doświadczyliśmy jednak żadnych niepokojących sytuacji w związku z zagrożeniem naszego co uważać w Bośni? Na roaming 😉To ważne, bo łatwo z przyzwyczajenia pozostawić w komórce włączone dane mobilne. Bośnie i Hercegowina nie jest w Unii Europejskiej. Chwila nieuwagi może więc nas srogo kosztować po powrocie z wyjazdu. Jeśli odruchowo łączymy się z Internetem przez smartfon – na pierwsze dni w Bośni warto ustawić sobie w komórce tryb portret Bośni Wojciech Tochman, Jakbyś kamień jadła. Wołowiec opowiada o kraju zmęczonym wojną, która jednak dla jego mieszkańców nie skończyła się z chwilą podpisania ostatniego układu pokojowego. Jak w filmowej „Grbavicy” zmagania z wojennymi wspomnieniami dla bohaterów książki Tochmana stały się codziennością, którą podtrzymują badania nad srebrenickimi mogiłami. Strach, trauma i to uczucie – jakbyś kamień na koniec chyba najsłynniejsze wykonanie ludowej pieśni “Đurđevdan je” w wykonaniu sarajewskiego Bijelo Dugme. Czarnogóra, Albania, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja sierpień 2018 Słowo wstępu Jednym z najciekawszych regionów w Europie są Bałkany, zamieszkałe przez kilka narodów. Rozpad starej Jugosławii był tragiczny w skutkach. Szczególnie widoczne są one dzisiaj w Bośni i Hercegowinie. Będąc na miejscu mocno dociera do świadomości, jak katastrofalne są konsekwencje wojny. Ale Bałkany to nie tylko historia, ale również niesamowita przyroda. Góry lub kaniony w Czarnogórze czasami przypominają fiordy w Norwegii. Są też mało skomercjalizowane. Jednak transportem publicznym bardzo trudno, albo wręcz niemożliwe, jest się tam dostać. Dlatego potrzebny jest samochód. Chorwacja to przepiękne wybrzeże Adriatyku. Chorwacja wyróżnia się też europejskim poziomem, jeśli o chodzi o infrastrukturę drogową. W Albanii spędziłem zaledwie jeden dzień, więc nie mam też wielu spostrzeżeń. Ludzie we wszystkich krajach byli bardzo mili. Czułem się też bezpiecznie. Kraje bałkańskie mocno się rozwijają i wykorzystują potencjał, który mają. Jest to rejon fascynujący pod wieloma względami. Lubię takie klimaty i na pewno wrócę na Bałkany. Koszty podróży [Czarnogóra] Poniżej znajduje się moje bardzo subiektywne porównanie cen zastanych w miejscu podróży do cen jakie mamy w Polsce. Wartość 100% to ceny tak jak w Polsce. Kolor zielony oznacza, że pozycja jest tańsza. Kolor czerwony oznacza, że pozycja jest droższa. Im bliżej 0% tym jest taniej. Koszty podróży [Albania, Bośnia i Hercegowina] Poniżej znajduje się moje bardzo subiektywne porównanie cen zastanych w miejscu podróży do cen jakie mamy w Polsce. Wartość 100% to ceny tak jak w Polsce. Kolor zielony oznacza, że pozycja jest tańsza. Kolor czerwony oznacza, że pozycja jest droższa. Im bliżej 0% tym jest taniej. Koszty podróży [Chorwacja] Poniżej znajduje się moje bardzo subiektywne porównanie cen zastanych w miejscu podróży do cen jakie mamy w Polsce. Wartość 100% to ceny tak jak w Polsce. Kolor zielony oznacza, że pozycja jest tańsza. Kolor czerwony oznacza, że pozycja jest droższa. Im bliżej 0% tym jest taniej. Plan podróży # Plan Dzień 1Przylot popołudniem z Katowic do Podgoricy (Czarnogóra). Przejazd autem do Ulcinj i nocleg. Dzień 2Przejazd na plażę Valdanos, a później na Wielką Plażę piaszczystą w Ulcinj. Około południa przejazd do Szkodry (Albania). Powrót do Ulcinj (Czarnogóra) wieczorem. Dzień 3Przejazd na plażę Crvena Glavica obok Sveti Stefan. Punkt widokowy na wzgórzu na Budvę. Przejazd do parku narodowego Lovćen. Powrót do Ulcinj. Dzień 4Zwiedzanie Ulcinj. Spakowanie się. Przejazd do parku narodowego Jezioro Szkoderskie, do kilku punktów widokowych bardzo wąską drogą wiodącą czasami nad przepaściami. Przejazd do Sarajewa (Bośnia i Hercegowina). Po drodze zatrzymanie się na fotki przy rzece Piva. Emocjonujący przejazd wieczorem przez przejście graniczne w Brijeg. Późny przyjazd do Sarajewa. Dzień 5Zwiedzanie Sarajewa. Popołudniowy (o godz. 17:00) przejazd widokowym pociągiem do Mostaru. Zwiedzanie Mostaru i nocleg. Dzień 6Zwiedzanie Mostaru i przejazd autobusem (o godz. 12:30) do Dubrownika (Chorwacja). Zakwaterowanie w Dubrowniku i zwiedzanie. Dzień 7Poranne zwiedzenia wioski opuszczonych hoteli Kupari (przejazd Uberem). Powrót do Dubrownika i zwiedzanie. O godz. 17:00 wyjazd do Kotoru (Czarnogóra) autobusem. Dzień 8Zwiedzanie Kotoru. Wynajęcie motorówki i zwiedzanie Zatoki Kotorskiej do Adriatyku. O godz. 19:00 przejazd autobusem z Kotoru do Podgoricy. Wzięcie taksówki ze stacji autobusowej w Podgoricy na lotnisko. Późny wylot do Polski. Fizyczno-drogowa mapa Chorwacji, Słowenii oraz Bośni i Hercegowiny w skali 1:500 000 wydawnictwa Freytag & Berndt w wersji magnetycznej. Na mapie zaznaczono autostrady (również te w budowie),- drogi, numery dróg,- odległości w kilometrach,- stacje benzynowe, miejsca postoju,- linie kolejowe,- granice państw, przejścia graniczne,- miasta,- lotniska, promy, porty,- punkty widokowe, klasztory, kościoły, meczety, zamki,- hotele, schroniska, zawiera także mapy boczne w skali 1:275 000:- południowo-wschodnie okolice Rijeki,- Zadar i okolice,- południowo-wschodnie okolice Splitu (min. wyspę Brac, Hvar, Korcula),- Dubrownik i zachodnie okolice magnetyczna umożliwiająca zaznaczenie punktów na mapie przez przyczepienie do niej matowa nie odbija światła (brak refleksów) i daje lepszą czytelność, natomiast nie pozwala na używanie markerów. W przypadku zastosowania laminatu błysk możliwe jest używanie markerów suchościeralnych i aluminiowa o profilu prostokątnym, o szerokości od frontu wynoszącej 10 mm i głębokości 20 mm. Do wyboru kolor ciemnobrązowy, czarny lub i wysyłkaMapa gotowa do zawieszenia na ścianie jako tablica. Do każdej mapy dołączono 10 magnesów gratis. Na czas transportu mapa jest zabezpieczana narożnikami z pianki i opakowaniem wysyłki mapy: do 10 dni roboczych.

przejścia graniczne chorwacja bośnia i hercegowina